gfx&txt: Marz
Czas na wyjaśnienia. W czwartek komiksu nie było ze względów organizacyjnych. To co widzicie to komiks wczorajszy, którego nie mogłem wstawić zaskoczony przez pewne wydarzenie niezależne ode mnie. W tym odcinku linie są wyjątkowo grube i poszarpane bo z braku czegokolwiek innego robiłem go piórem, a to ma czasami tendencję to niesłuchania się mnie. Wredota jedna...
Marz
Ps.
Jpg trochę zepsuł :/ A dałem jakość na 100%...
Marz
Ps.
Jpg trochę zepsuł :/ A dałem jakość na 100%...
1 komentarz:
Niee, no. Chłopaki, spodziewałam się czegoś więcej. Trochę oporne to. Bywało lepiej, w każdym razie.
Nie jestem znawcą, ale uważam, że w tym odcinku szwankuje nie tylko wykonanie, ale i humor. Błaagam, przecież to jest prymitywny prymityw, noo.
Marz, wybacz, ale to naprawdę nie jest szczyt Twoich umiejętności T_T
Pozdrawiam,
Kaśka
Prześlij komentarz